Praca przedstawiciela regionalnego w pewnego koszalińskiej firmie odpowiada mi w stu procentach. Nigdy nie byłam typem kobiety, która wiązała swoją przyszłość z siedzeniem w domu i wychowywaniem dzieci. W moim przypadku im więcej pracy, tym lepiej. Jestem pewnie typem jakiegoś pracoholika, jednak aktualnie idzie mi tak dobrze w tym co robię, że nie mam czasu się nad tym zastanawiać.
W pracy przedstawiciela, przedstawiciel regionalny Koszalin, bardzo odpowiada mi nienormowany czas pracy. Jeśli jestem w stanie na czas zrealizować plan sprzedażowy i spotkać się ze wszystkimi klientami to mogę pracować nawet cztery godziny dziennie. Ja pracując minimum 8 godzin w ciągu dnia często realizuję swój plan sprzedażowy na długo przed końcem miesiąca. Dzięki temu mam czas na wyrobienie ekstra transakcji i zarobienie dodatkowych pieniędzy. Chociaż zazwyczaj moje godziny pracy przekraczają 8 godzin, to czasem robię krótkie przerwy w ciągu dnia – na dobry obiad, na wizytę u kosmetyczki, w spa lub u fryzjera. Często w czasie pracy zdarza mi się wyskoczyć na siłownię, dlatego w swoim służbowym samochodzie zawsze wożę ze sobą strój sportowy, ręcznik i żel pod prysznic. Nic tak nie odpręża jak godzina intensywnego biegu na bieżni, ćwiczeń brzucha lub podnoszenia ciężarów. Sport pozwala mi utrzymać ładną figurę, która bardzo łatwo mogła by się zepsuć w wyniku siedzącego trybu pracy.
Dostarczając sobie porcję endorfin i adrenaliny, po szybkim prysznicu i doprowadzeniu się do porządku z nową energią wsiadam w samochód i ruszam w miasto. Żaden korek, żadna burza ani żaden nieprzyjemny klient mi wtedy